Jaki żart zrobić komuś na prima aprilis? 2013-04-01 11:10:53 Jak zrobić komuś dobry żart w klasie lub w domu 2012-12-26 22:11:29 Załóż nowy klub Otóż muszę z kolegą zrobić taki zbiór słówek odnoszących się do Nauki i Techniki. Bardzo proszę o pomoc będe bardzo wdzięczny :D 2010-02-20 16:28:57; Co mam zrobić żeby zepsuć humor koleżance której nienawidzę ? 2009-10-25 18:46:24; WITAM PROSZĘ O POMOC 2011-05-02 20:49:13; Witam. proszę o pomoc! 2012-05-12 00:51:01 Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Jak zrobić kolegom, koleżance, dziewczynie, fajny prima aprilisowy żart w szkole? Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: W Prima aprilis są urodziny mojej koleżanki na które idę! Jaki żart jej zrobić? Usuwanięty serwer. Grałam rok, nawet nie wiecie ile godzin spędziłam na serwerze, a teraz, po chyba 2 miesiącach nie wchodzenia serwera nie ma. Nic, zniknął. 6h dziennie, ogromna baza, wszystko na survivalu. Nie mam nawet kopii zapasowej. Powinni poinformować przy zakładaniu serwera że może on zostać usunięty. Drażliwy odludek i dziwak, nienawistnik i tchórz. – Ale jak pięknie pisał! – powiedziałem przekornie, dając do zrozumienia, że chwyciłem już żart i podejmuję zabawę. źródło: KWSJP: Antoni Libera: Madame, 1998. Samson kluczył i szukał wybiegów, próbował zbyć ją żartami i sprowadzić rozmowę na inne tory . Wyzwiska, kpiny i wulgarne wpisy na portalach społecznościowych, nieprawdziwe i szkalujące informacje, a czasem nawet groźby. Tak młodzież prześladuje w internecie nielubianych szukaj pomocyTutaj szukaj pomocyJeżeli Twoje dziecko dostaje obraźliwe, wulgarne wiadomości, ktoś wypisuje kłamstwa o nim lub włamał się na konto pocztowe i nie wiesz, co zrobić, zajrzyj do projektu Fundacji Dzieci Niczyje i Fundacji Orange, współfinansowanym przez stronie znajdziesz informacje, jak zachować się wobec takiego zagrożeniaPierwszą profesjonalną sesję fotograficzną do reklam, Kasia miała w wieku dziewięciu lat. Po długiej przerwie, już jako 18-latka postanowiła zostać fotomodelką. Swoje zdjęcia zamieściła na stronie gdzie modelki, fotograficy i styliści prezentują swoje portfolia, komentują i oceniają innych. Kilka dni później zaproponowano jej sesję być modeling- Część zdjęć miałam w bieliźnie. Zostały zamieszczone na stronie tego portalu. W Hajnówce poza koleżanką, która również ma tam portfolio, nikt nie wiedział o sesji zdjęciowej - opowiada Kasia. Po dwóch tygodniach dziewczyna otrzymała zaproszenie - z konta z jej imieniem i nazwiskiem - na portalu Nasza Klasa. - Gdy tam zajrzałam byłam zszokowana. Ktoś ściągnął moje zdjęcia z portalu fotomodelek i założył mi profil - mówi dziewczyna. - Były tam zdjęcia w bieliźnie i moje dane. Były też bardzo przykre komentarze. Miałam wrażenie, że ktoś chce zrobić ze mnie błyskawicznie obiegły Hajnówkę. Na prośbę Kasi i jej znajomych, administratorzy Naszej Klasy zablokowali fikcyjne konto. Dziewczyna poprosiła też portal fotomodelek o usunięcie jej zdjęć. - Wszystko wskazuje na to, że konto założył mój kolega. I to boli najbardziej - opowiada rozgoryczona 18-latka. - Po tym wszystkim postanowiłam na jakiś czas odpuścić sobie pracę jak fotomodelka. Dziś chcę się skupić na zgłosiła sprawę na policję. Jednak, gdy wyrażamy zgodę na publikację swych zdjęć w internecie (a tak było w przypadku portalu fotomodelek), policja niewiele może pomóc. Pozostaje jedynie założenie sprawy z powództwa fotomontażJednak to nie jedyny przypadek, gdzie ktoś posłużył się bardzo popularnym portalem, do skompromitowania znajomych. Jak informuje hajnowska policja, kilka miesięcy temu nieletni przerobił zdjęcie koleżanki, wklejając jej głowę nagiej kobiecie. Potem, wykorzystując ów fotomontaż, założył koleżance konto na Naszej Klasie. Sprawa trafiła do sądu dla nieletnich w Bielsku Podlaskim. Nieletniemu grozi ograniczenie lub pozbawienia wolności do roku. Podobny przypadek zdarzył się miejsce dwa lata temu w Białowieży, tylko że tu przerobione zdjęcie dziewczyny, kolega rozsyłał znajomym telefonem komórkowym. To tylko żartTakże kilka miesięcy temu, znowu w Hajnówce, jedenastolatki założyły szkolnej koleżance konto. Konto miało ją ośmieszyć, co było o tyle łatwe, że dziewczyna nie posiadała komputera i niewiele wiedziała o portalu Nasza Klasa. - To miał być żart - opowiada Ania. - Ta dziewczyna, gdy się dowiedziała, opowiedziała o wszystkim wychowawczyni. Nasza pani bardzo szybko wykryła kto założył konto i kazała je usunąć. Aby uniknąć takich sytuacji, coraz częściej pedagodzy prowadzą w szkołach zajęcia o Dzieci często nie zastanawiają się nad konsekwencjami. Tłumaczą: to tylko żart, zabawa, nie wiedzieliśmy, że tak ją to zaboli. Mówią, że chcą to jakoś odkręcić. Lecz, niestety, w takich sytuacjach już niewiele można odkręcić - mówi Anetta Snarska, pedagog szkolny z Zespołu Szkół w podkreśla, trzeba jak najwięcej rozmawiać o tym z Kilka dni temu, po zajęciach o cyberprzemocy, jeden z naszych uczniów, wiedząc jak jego kolega nagrywał na telefon pozostałych uczniów, powiedział mu, by nie nagrywał, bo przecież tak nie można - opowiada zadowolona reakcją ucznia Anetta Snarska. - Trzeba wpajać dzieciom zasady właściwego zachowania. One same na to nie wpadną. To zadanie i szkoły, i nauczycieli, ale głównie rodziców. Czy do żartu prima aprilisowego można użyć Gita? Oczywiście, że tak 🙂 W tym poście opiszę Ci jak zrobić tak żart np. koledze/koleżance z biura. Krótkie wytłumaczenie Na początku drobne wyjaśnienie. Jeśli chcesz od razu info o żarcie, to omiń poniższy akapit 🙂 Wpis miał się pojawić na blogu wczoraj, czyli 1 kwietnia. Miałem go rano dokończyć i opublikować. Jednak zachciało mi się najpierw zaktualizować WordPress do najnowszej wersji. Tak zrobiłem i bum… przestały działać bloki w edytorze WordPressowym. Na szczęście blog cały czas funkcjonował. Nie dało się po prostu wpisu zrobić. Wkurzyłem się, bo z tym jednym wpisem ze wszystkich, które opublikowałem celowałem w konkretną datę, aby go opublikować. Nie chciałem z rana bawić się w odtwarzanie backupu, bo byłem już trochę zdenerwowany i bałem się, że jeszcze coś zepsuję i blog w ogóle nie będzie działał. Stwierdziłem, że wieczorem do tego zajrzę. W ciągu dnia wyszła aktualizacja do skórki Hestia, której używam i WordPress działał jak należy. Jednak już po pracy nie miałem siły na blogowanie. Dlatego wpis pojawia się dzisiaj. Dowcipy biurowe Do tej pory u mnie w biurze jak ktoś nie zablokował komputera i akurat ja się napatoczyłem do pokoju, po chwili miał ustawioną jakąś “fałszywą” aktualizację systemu ze Na stronie można wybrać różne systemy: od Windows 98 do Windows 10, system Apple lub nawet SteamOS. Włączałem w przeglądarce pełny ekran (F11) i na pierwszy rzut oka wygląda jak prawdziwa aktualizacja 🙂 . Nawet myszka nie działa, nie widać kursora. W tym momencie to nikomu się nie przyda, bo koronawirus popsuł plany. Większość (jeśli nie wszyscy) programiści teraz pracują zdalnie i ciężko będzie ten żart komuś zrobić 🙁 Ale nie chciało mi się czekać rok na kolejne Prima aprilis lub koniec koronawirusa, więc postanowiłem opublikować wpis teraz. Prima aprilis i Git O co chodzi z tym żartem? Polega na tym, że po każdym commicie do repozytorium z głośników słychać oklaski dobrze zrobionej roboty 🙂 (lub inny dowolny dźwięk). Jak w przykładzie korzystam z tego dźwięku: Jak to zrobić? W gicie istnieje coś takiego jak git hooks. Są to skrypty wyzwalane w przypadku, gdy wystąpi jakaś akcja w git, np.: hook pre-commit zostanie wywołany przed wykonaniem polecenia git commit. W tym przypadku użyjemy post-commit, czyli akcja wykona się po wrzuceniu kodu do repozytorium. Skrypt Zacznijmy od skryptu. Pracuje na systemie Windows i na ten system jest przygotowany skrypt. Jeśli pracujesz na Linuxie lub OSX, to będziesz musiał zmienić trochę poniższy kod. Skrypt jest napisany w bashu, ale wywołuje Powershella. Czemu tak? Po to, aby dźwięk odtworzył się w tle i nie został uruchomiony żaden dedykowany program do odtwarzania. Co się dzieje w kolejnych liniach kodu: Oznaczenie w jakim języku jest ścieżki do aktualnego dźwięku. UWAGA! Jeśli będziesz używał innego dźwięku, zmień nazwę pliku. Taki skrypt + plik dźwiękowy trzeba skopiować go katalogu .git\hooks projektu i już 🙂 Podsumowanie Można teraz czekać na reakcję osoby, której zrobiliśmy ten żart 🙂 Niestety, tak jak pisałem wcześniej, dowcip ten w obecnych czasach raczej się nie przyda (głupi koronawirus), chyba, że w domu macie drugiego programistę lub programistkę 🙂 Źródła: Zdjęcie w nagłówku pochodzi z serwisu Jego autorem jest: unsplash-logoJames Pond Kolejny wpis opisujący polecenie git log. Dzisiaj jednak już nie będziemy dalej dostosowywać wyglądu loga do własnych potrzeb. Skoro już go mamy dostosowanego, to teraz pora na wyciągnięcie z niego więcej danych. Polecenie git log ma dużo opcji, kilka z nich chciałem przedstawić w tym wpisie. Tak jak w jednym z poprzednich wpisów, wszystkie przykłady będą pokazywane na repozytorium kodu źródłowego gita. W przykładach będzie wpisywał polecenie git log z odpowiednimi opcjami, jednak na zrzutach ekranu będę korzystał z własnego aliasu git lg (ustawionego na polecenie git log). Jak dodać alias pisałem na końcu wpisu: Jak sformatowatować loga według własnych preferencji – opcja pretty. Git log – opcje -p / -u / –patch Każda z tych opcji jest tożsama. Pokazuje dodatkowo w logu jakie zmiany (diff) w plikach nastąpiły w poszczególnych commitach. git log -p — stat Pokazuje pliki, które zostały zmienione wraz z liczbą dodanych i usuniętych linii w kodzie. Podaje również podsumowanie z informacją ile plików zostało zmienionych, ile linii we wszystkich plikach zostało dodanych bądź usuniętych. git log --stat –no-merges Domyślnie w logu są pokazywane tzw. merge commits, czyli commity mające dwóch rodziców powstałe w wyniku operacji merge. Jeśli nie chcemy ich widzieć to możemy używać właśnie tej opcji. git log --no-merges Najpierw zobaczmy jak wygląda log bez tej opcji: A teraz bez merge commits: Widać, że nie widać 🙂 kilku commitów z pierwszego zrzutu ekranu. Filtry Log można filtrować na kilka sposobów. Liczba commitów (ostatnich) git log -15 Podstawowy filtr, służy do pokazania określonej liczby commitów. Użyłem go przy pokazywaniu opcji --no-merges, aby pokazać tylko określoną liczbę commitów. Data Możemy filtrować oczywiście po dacie. Jeśli chcemy zobaczyć commity od konkretnej daty to używamy opcji: git log --after="2018-9-2" Dla osiągnięcia tego samego efektu możemy również użyć zapisy względnego (pierwszy szkic tego postu był pisany 9 września): git log --after="1 week ago" Jeśli chcemy historię z konkretnego przedziału to wtedy używamy 2 opcji: git log --after="2018-8-1" --before="2018-9-1" Autor Jeśli chcesz dowiedzieć się co robiła konkretna osoba z Twojego zespołu to użyj opcji filtra –author: git log --author="Jeff King" Informacja zawarta w commit message Do przeszukiwania informacji wpisanych przy commicie służy opcja --grep. git log --grep="tests" UWAGA! Jeśli korzystacie z opcji –oneline lub z aliasu który pokazuje informacje w jednej linii, to może się okazać, że wyszukiwanego słowa nie widać w opisie commita. Jak widać pierwszy commit w opisie nie ma słowa “tests”. Jednak jeśli przyjrzymy się temu commitowi dokładniej: git show 28d294a5e To widać, że w pełnej informacji się już znajduje. Dlatego nasz commit został pokazany. Historia wybranych plików Żeby przejrzeć historię konkretnego pliku wystarczy podać jego ścieżkę po 2 znakach myślnika --. Te dwa znaki oznaczają, że po nim zostaną podane ścieżki do plików, nie żadne inne opcje lub nazwy np. branchy. git log -- Wyszukiwanie w pliku Ta opcja to nie jest standardowe wyszukiwanie w treści plików. Nie pokaże plików, w których występuje wyszukiwany tekst. Ta opcja wyszukuje wystąpień podanego słowa, która zostały dodane do pliku lub z niego usunięte. Czyli pokaże pierwszy commit, gdzie to słowo zostało dodane lub commit, z którego właśnie zostało usunięte. git log -S "Our searched text" Garść statystyk Załóżmy że chcemy się dowiedzieć kto dodał najwięcej commitów w naszym repozytorium. Możemy do tego użyć polecenia shortlog. To jest już inne polecenie niż log, ale ma tylko kilka opcji, więc postanowiłem o tym tutaj wspomnieć. git shortlog Powyższe polecenie pokaże Nam ile kto zrobił commitów wraz ze wszystkimi commit message. Dane są posortowane alfabetycznie po nazwie autora. W przypadku takiego dużego repozytorium ciężko będzie coś się z tego w szybki sposób dowiedzieć. Użyjmy opcji -n. git shortlog -n Teraz mamy posortowane informacje według liczby commitów. Widać, że najwięcej pracy włożył Junio C Hamano. Zrobił on ponad 19 tys. commitów 🙂 Jednak pod spodem mamy wypisane wszystkie jego commity. Jak można się dowiedzieć kto jest jeszcze w czołówce? Teraz dodamy opcję -s. git shortlog -n -s Teraz widzimy już tylko autora wraz z liczbą jego commitów. Podsumowanie Polecenie git log ma dużo różnych opcji. Wydaje mi się, że w tym poście przedstawiłem najbardziej przydatne i najciekawsze (moim zdaniem). Git shortlog za często się nie przyda, ale fajnie jest czasami spojrzeć w takie dane 🙂 Jeśli korzystasz jeszcze z jakichś innych opcji, to daj znać w komentarzu. Źródła: Złośliwe żarty - jak na nie reagować? Porady psychologa Daria Litvinova/Unsplash Opublikowano: 20:02Aktualizacja: 14:35 Ktoś mówi lub robi złośliwe żarty. Tylko po to, żeby sprawić ci przykrość. Jak zachować wtedy pewność siebie? Jak zareagować? Jest kilka sposobów. Złośliwe żarty – przykładyZłośliwe żarty – jak na nie reagować? Zadbaj o swoje myśliSłyszysz złośliwy żart? Wyprostuj się i zadbaj o mowę ciałaKoleżanka jest złośliwa? Wykorzystaj formułę „Tak, ale!” Złośliwe żarty – przykłady Co wyróżnia złośliwe zachowanie? Jego cel – podpowiada „Słownik języka polskiego”. „Złośliwe zachowanie ma sprawić przykrość” – czytamy w nim. Oto trzy sytuacje, które łączy to, że ktoś zachował się złośliwie. Sytuacja pierwsza: koleżanka podcina ci skrzydła, mówiąc głośno, w obecności innych osób: „Wyraźnie przytyłaś po ciąży. Pewnie nie będzie ci łatwo wrócić do dawnej figury. Współczuję ci”. Sytuacja druga: kolega odkrywa dostęp do twojej skrzynki e-mailowej w komputerze, którego używa kilka osób w pracy. Zamiast wylogować się, zaczyna czytać twoje wiadomości. A tę, w której wysyłałaś swoje CV do konkurencji twojej firmy, drukuje i zanosi waszemu szefowi. Sytuacja trzecia: po rozstaniu z partnerem nagle koleżanki/koledzy zaskakująco często i dokładnie relacjonują ci, jak świetnie układa im się z partnerami/partnerkami… Przydarzyły ci się tego typu złośliwe żarty? Sprawdź, jak reagować na zaczepki. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu Good Sleep from Plants 60 kaps. wegański 45,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu Miralo, Suplement diety wspomagający odporność na stres, 20 kapsułek 20,99 zł Zdrowie umysłu Naturell Ashwagandha, 60 tabletek 18,15 zł Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie umysłu WIMIN Głębokie skupienie, 30 kaps. 79,00 zł Złośliwe żarty – jak na nie reagować? Zadbaj o swoje myśli W psychologicznych poradnikach popularne są rady typu: „Ktoś mówi złośliwe żarty na twój temat? Daj mu do zrozumienia, że się nie przejęłaś, że to po tobie spływa”. – Oczywiście, pokazanie, że za mocno nie przeżywamy złośliwości, jest istotne. Ale jest coś ważniejszego. Chodzi o to, co po tej złośliwości zostanie w nas, w naszej głowie. Unikajmy sytuacji, w której ktoś zrobi wobec nas coś celowo niemiłego w piątkowe popołudnie, a my zaczniemy o tym powoli zapominać dopiero w niedzielny wieczór. Mamy wtedy zepsuty weekend – ostrzega psycholog Sylwia Michalczyk. – Bo złośliwość trzyma nas w pułapce i wraca do naszej głowy jak bumerang – dodaje. Na szczęście istnieje broń na złośliwość. Jedną z nich jest nasze ciało, a drugą nasze myśli. Słyszysz złośliwy żart? Wyprostuj się i zadbaj o mowę ciała Ktoś rzuca złośliwymi tekstami w twoją stronę? Wyprostuj się. Wstań. Jeśli siedzisz, podnieś się z krzesła lub kanapy. Bo w mowie ciała oznacza to dominację. Nachyl się nad osobą, która była złośliwa. I powiedz jej wprost, co myślisz o jej zachowaniu. Najlepiej krótko i konkretnie. A potem wróć do tego, czym zajmowałaś się wcześniej. Brzmi fajnie? – Oczywiście to modelowy i trudny w realizacji scenariusz. Zwłaszcza, gdy serce wali nam jak po kilku kawach, analizujemy jednocześnie to, jak ktoś wobec nas się zachował, i czy przypadkiem my go do tego nie sprowokowaliśmy. Albo gdy pojawiają się wątpliwości, czy gdy odpowiemy zdecydowanie, nie wyjdziemy przypadkiem na niekulturalnych. Pytanie goni pytanie, a powinniśmy działać – opisuje Sylwia Michalczyk. – Jeżeli mamy mocne poczucie, że ktoś przed momentem zrobił coś głównie po to, żeby nam zaszkodzić, zachęcam, żeby jednak okazać bunt. Żeby zareagować i pokazać, że nam się to nie podoba. Pewnie nie od razu i nie zawsze uda się powiedzieć to pewnym siebie głosem z wyprostowaną sylwetką i bez drżącej dłoni. Ale już jeden z tych elementów będzie naszym małym zwycięstwem i zostanie zapamiętany – dodaje psycholog. Przydatna do tego jest znajomość zasad mowy ciała. Krótkie przypomnienie: co wskazuje na dominację? – Rozsunięte nogi, wyprostowana sylwetka, pozycja stojąca, a nie siedząca, raczej uniesione i spiczaste łokcie. A w rozmowie z kimś delikatne pochylenie się nad tą osobą lub w jej kierunku – wymienia Sylwia Michalczyk. Efekt dodatkowy powinien być taki, że mając kontrolę nad własnym ciałem, poczujemy się mocniejsi. Także psychicznie. Koleżanka jest złośliwa? Wykorzystaj formułę „Tak, ale!” Tę formułę można byłoby też nazwać: zamieniaj minusy w plusy. Wróćmy do trzech historii o złośliwości. Koleżanka powiedziała publicznie: „Wyraźnie przytyłaś po ciąży. Współczuję ci”. Można odpowiedzieć: „Tak, ale cieszę się, że mam teraz bardziej kobiece kształty. Zapewniam cię, że nie tylko mnie się podobają…”. Trudno odpowiedzieć na taką ripostę, prawda? Sytuacja druga. Kolega zaniósł szefowi wydruk e-maila, w którym wysyłasz CV do konkurencji. „Tak, ale szukanie dobrych ofert na rynku, gdy znam swoją wartość, jest chyba mniej naganne niż czytanie i upublicznianie cudzej korespondencji”. Po twoim rozstaniu z partnerem znajomi relacjonują ze szczegółami swoje szczęście w życiu osobistym. „Ja ostatnio odpoczywam od mężczyzn/kobiet. Mam dzięki temu czas na fajne książki, basen i siłownię. I mieszkanie mam czyste jak nigdy”. Iwona Firmanty, psycholog i coach, w książce „Po szczęście do pracy” przekonuje, że druga część naszej odpowiedzi na złośliwość musi mieć pozytywny wydźwięk. Bo to ona zostaje w naszych myślach. I w zależności od tego, co w niej jest, może nam zepsuć – albo wręcz przeciwnie: poprawić – dzień, popołudnie, weekend. „Jeśli więc ktoś powie: »Ale ty jesteś drobiazgowa, czepiasz się szczegółów«, trzeba się wyprostować, uśmiechnąć, skierować ramiona w stronę tej osoby i powiedzieć: »Ale można na mnie liczyć, bo jestem zawsze przygotowana«. Dzięki temu, że odbijasz piłeczkę w sposób dyplomatyczny i elegancki, zrozumiesz, że nawet jeśli ktoś ci dogryza, umiesz to zgumkować i nie zostaje ci to w głowie” – przekonuje Iwona Firmanty. Na złośliwe żarty można patrzeć też jeszcze inaczej. Mogą się w nich czasami kryć cenne podpowiedzi, co powinniśmy zmienić. – Pewnie warto częściej zaglądać na siłownię dla lepszej sylwetki i zdrowia, bardziej pilnować dostępu do swojej skrzynki e-mailowej albo odpuścić z drobiazgowością w życiu prywatnym i zawodowym. Ale to jest inna kwestia. Na spokojnie, do zastanowienia się, jaką lekcję wyciągnę z czyjejś złośliwości – mówi Sylwia Michalczyk. – Gdy jesteśmy złośliwością atakowani tu i teraz, kluczowa jest reakcja. Na gorąco. Bo złośliwość może być dystraktorem, czyli bodźcem, który odciąga naszą uwagę od celu, który chcemy zrealizować. Nagle skupiamy się nie na tym, co mamy w planie zrealizować, tylko na tym, co ktoś nam powiedział. Zaczynamy niewłaściwie eksploatować cenną energię – dodaje psycholog. Trening reagowania na złośliwości może być dla naszego umysłu tym, czym dla ciała są bieżnia, hantle i orbitrek na siłowni. Czyli tym, co bardzo go wzmocni. Zobacz także Michał Dobrołowicz Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”

jak zrobić żart koleżance